sty 28 2004

???!!!???!!!???!!!


Komentarze: 3

Kude co dzisaj napisać??? Nie dośc że jestem nie wyspana sms mnie obudził... o 8.00 rano to jeszcze ta rachunkowosć. Przecież Danka mnie nią zanudzi tą rachunkowością... poprostu koszmar już sama mam mątlik w głowie dobrze ze dzisiaj ostatni raz już te dwa dni mi wystarczą....

Dzisiaj poruszylismy z kumplem klasowe sprawy... horror. Czy tak trudno wybaczyć????? Dlaczego musze być z nią na fali ognia??????? Dlaczego nei powie mi wprost o co jej chodzi... kurde nie chce iśc do szkoły ale tylko z powodu JEJ i jeszcze Sabina z Danką kiedy sobie darują?????? Boze to jets poprostu koszmar... klasowy koszmar

"Ilekroć trudno nam bedzie przebaczyć, pomyślmy, czy byłoby dla nas korzystne, jeśliby wszyscy byli nieubłagani." /Seneka/

Szkdoa ze one o tym nie wiedzą... szkoda ze nie wiedzą o tym wszyscy ludzie...

"Niezależnie od tego, ile masz lat, mam dla ciebie najgłębszy szacunek, gdy potrafiłeś powiedzieć: "przepraszam","wybacz mi","zapomniałem","nie wiem". /ks. Mieczysław Maliński/

NasKrobaŁa łobuziara :))

lobuziara_:)) : :
30 stycznia 2004, 11:48
hmm .. wiesz co .. ja zawsze mialam wrogow w klasie bo ja bylam taka spokojna nigdy sie w nic nie wtracalam nigdy z nikim sie nie klucilam rzadko kto sie do mnie odzywal ( tak bylo w podstawowce ) i przez to mialam klopoty wlasnie przez to .. ale wiesz co zdalam sobie sprawe ze nie ma powodu sie tym przejmowac kto mnie lubie to mnie lubie a kto nie to nie i nie mam zamiaru ubiegac sie o to zeby ktos mnie zaczol lubiec .. a jak ktos mnie tak naprawde zdenerwuje to pojde i mi to powiem i wteczas jest mi dobrze .. moze ty tez tak zrobisz ? pozdro :*:*
28 stycznia 2004, 19:57
Takie klasowe spory są okropne!!! U mnie w klasie są 2 grupy: tych co gnębią i gnębionych... :( Zero szacunku. Na szczęście wszystko sie kidyś kończy :). Pozdrawiam i zapraszam do mnie z rewizytą.
28 stycznia 2004, 19:55
Niestety wiem jak czasem mogą wyglądac takie klasowe spory :/ Nie raz sama byłam ich ofiarą... Ale to minie :) Pozdrofka

Dodaj komentarz